29 wrz 2011

"Miasto Kości" Cassandra Clare - chyba dziadzieję :P

Jakiś czas temu (a dokładniej w czerwcu) przypadkowo przeczytałam "Mechanicznego Anioła" Cassandry Clare i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona tym, że literatura młodzieżowa może być tak... przyjemna (moją opinię "Mechanicznego.." macie tutaj KLIK!). I już wtedy postanowiłam, że gdy tylko będę miała możliwość to zapoznam się z "Darami Anioła" - książkami od których zaczęła się kariera pani Clare. 
 Lekturę "Miasta Kości" zaczynałam z pewnymi obawami - w końcu miałam mieć do czynienia z debiutem, a te czasem bywają duuużo słabsze od późniejszych książek autora. Jednak po przeczytaniu kilku stron okazało się, że moje obawy były bezpodstawne. 
Historię zaczynamy od wizyty w klubie Pandemonium, do którego wybierają się Clary i Simon - dwoje normalnych nastolatków. A przynajmniej tak o sobie myślących. Clary jednak dość szybko będzie musiała zweryfikować osąd o sobie, zwłaszcza że staje się świadkiem zabójstwa. I to zabójstwa nie byle jakiego, bo ofiarą jest najprawdziwszy demon, a wyrok wykonuje trójka młodych Nefilim: Jace, Alex i Isabell. 

27 wrz 2011

Robert J. Szmidt: "Apokalipsa Według Pana Jana" - czyli postapo po polsku

Na świecie zawrzało. I to porządnie - w ruch poszły bomby atomowe, zbliża się czas chaosu. Polskie władze postanawiają wykorzystać okazję i odzyskać dawne polskie ziemie, należące obecnie do Ukrainy. Plan był prosty, zwłaszcza że Ukraińcy mieli mieć jedynie kilka głowic jądrowych i pewnym było, że nie odważą się ich użyć. Jednak, jak to zazwyczaj bywa gdy polska władza coś zadecyduje - plan nie wypalił. Ukraińskie głowice okazały się nieco mocniejsze, a polska agresja i odpowiedź na nią wywołały istną pożogę.
W dwa lata po wojnie z tajnej bazy umieszczonej w masywie Ślęży wyrusza oddział mający na celu sprawdzenie, jak wiele pozostało z dawnej cywilizacji. Widok nie napawa optymizmem - wypalone połacie lasu i wszechobecna pustka. Czy aby jednak na pewno? Po dotarciu ekspedycji do Wrocławia okazuje się, że niektórzy przeżyli wojnę, a w świecie zniszczonym przez wojnę tajemniczy "Pan Jan" widzi świetną okazję do odbudowania potęgi dawnej Polski. Nie ma on litości dla tych, którzy nie podzielają jego wizji - nawet jeśli są to jego rodacy. Stosuje wobec nich lekko zmodyfikowany kodeks Hammurabiego, w którym karą jest śmierć niemalże za każde wykroczenie.  Czy plan Pana Jana się powiedzie? Czy jest też on po prostu nieszkodliwym szaleńcem, którego ocalałe siły wojskowe szybko zneutralizują?

23 wrz 2011

Nik Pierumow - "Tern"

"Tern" Nika Pierumowa to moje pierwsze spotkanie z tym rosyjskim pisarzem. Jego nazwisko obiło mi się o uszy podczas rozmowy o Tolkienie, ale jeszcze nie miałam okazji czytać trylogii "Pierścienia Mroku", ale mam to w planach.
Wracając jednak do "Terna"....

Tern to imię głównego bohatera, dhussa, który twierdzi że wcale dhussem nie jest. Poznajemy go w momencie gdy staje on na drodze sidchy Neiss, która z kolei uciekła Gończej Nekropolis Stein. Obie panie mają wobec siebie mordercze zapędy, ale Ternowi dzięki swoistemu urokowi osobistemu (a także zdolnościom magiczno-bojowym) udaje się je zaciągnąć do jednej drużyny. W międzyczasie do trójki dołącza demon Krojon i alchemik Ksarbirus. W ramach wyjaśnienia: sidcha to swoistego rodzaju elf, Gończa to morderca na zlecenie napędzany mrocznymi eliksirami  Nekropolis, demon jest poetą, malarzem i artystą o czasem nieco zbyt dużych zapędach krasomówczych, a alchemik jak to alchemik - jest przemądrzały i zawsze pewien swoich racji.

21 wrz 2011

Do odważnych świat należy czyli Sil bierze udział w konkursie :P

Raz na jakiś czas na lubimyczytac pojawia się konkurs w którym postanawiam spróbować swoich sił.
 Raz nawet udało mi się wygrać, ale to było chyba szczęście początkującego :)  Konkurs był spowodowany bodajże premierą książki "Walkirie" Paulo Coelho.  Zadaniem wyglądało tak: 
"Lubicie podróżować? Czy uważacie, że pobyt w innym, obcym miejscu może dokonać w nas wewnętrznej przemiany? Czy kiedykolwiek odbyliście taką podróż, która zmieniła Wasze życie? Opowiedzcie nam o tych niezwykłych podróżach, o miejscach, które z wielkim sentymentem wspominacie, oraz o wydarzeniach, które szczególnie stały się bliskie Waszemu sercu i pozostawiły po sobie niezatarty ślad."


A ja popełniłam ten tekst:

20 wrz 2011

"Czerwony Prorok" Orson Scott Card

"Czerwony Prorok" to druga część Opowieści o Alvinie Stwórcy - chłopcu, który będąc siódmym synem siódmego syna posiada niesamowite zdolności wpływania na świat wokół niego. 
Gdy zaczynałam czytać "Czerwonego Proroka" (którego opis widziałam wcześniej na lubimyczytac) czułam, że tym razem mało będzie Alvina w opowieści. I tak rzeczywiście się stało. Większa część lektury poświęcona jest Indianom i ich walce o ratowanie ziem Ameryki przed "Białymi". Mamy również przedstawione pewne wydarzenia z "Siódmego Syna", widziane jednak nie przez Alvina a Lollę-Wossikiego. Zostaje nam wyjaśnione skąd i dlaczego "Jaśniejący Człowiek" pojawił się w sypialni chłopca (zdarzenie to okazało się nie tylko przełomowe dla młodego Millera, ale także dla wspomnianego Indianina), a także poznajemy mistykę rdzennych mieszkańców Ameryki.
I właśnie ta mistyka, więź z całą przyrodą urzekła mnie najbardziej w całej historii.