23 mar 2012

"Człowiek z Wysokiego Zamku" ląduje w Unreal-Fantasy :)



Recenzja "Człowieka z Wysokiego Zamku" pojawiła się już wcześniej na moim blogu, teraz jednak przeszła pewną drobną kosmetykę i jest dostępna w portalu Unreal-Fantasy. Zapraszam do lektury :)



Tytuł: Człowiek z Wysokiego Zamku
Autor: Philip K. Dick
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 03. 08. 2011r
Ilość stron: 336
Moja ocena: 6/6


Od jakiegoś czasu, dzięki wznowieniu przez wydawnictwo Rebis powieści Dicka, autor ten na powrót stał się modny. Dicka się kupuje, Dicka się czyta i Dicka się recenzuje. Okładki nowych wydań, z grafikami Wojtka Siudmaka, kuszą i rozbudzają wyobraźnię, obiecując niezapomniane przeżycia podczas lektury (u mnie okładka nieco starsza, ale taką akurat dorwałam w bibliotece). Świetny chwyt marketingowy, dzięki któremu niejeden nowicjusz skusi się i zakupi tak rozreklamowaną i wychwalaną pozycję. Na mnie jednak "chwyt" nie podziałał, bo i podziałać nie musiał.

22 mar 2012

Przedpremierowo dla Fantasty: "Łowca złodziei" Stephen Deas



Tytuł: Łowca złodziei
Autor: Stephen Deas
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 22. 03. 2012 r.
Ilość stron: 320
Moja ocena: 3/6


 
Obrodziło nam ostatnio złodziejskimi historiami – co chwilę albo z tytułu powieści woła do nas złodziej, albo łotrzykowski fach jest głównym zajęciem poznawanych bohaterów. Nie sposób dziwić się takiemu wyborowi tematyki, w końcu często to złodziejaszki mają dostęp do najlepiej strzeżonych miejsc w królestwach, to oni przemykają niezauważeni przez mroczne zaułki, a ich brawura i poczucie humoru niejednokrotnie ratują z opresji całą drużynę. Ileż jednak można czytać o perypetiach osobników, których palce wykazują lepkość większą niż należy ? Z czasem zaczyna to nużyć, dlatego Stephen Deas, znany niektórym jako autor Adamantowego Pałacu, serwuje nam opowieść o ludziach, których zadaniem jest likwidowanie złodziejskiego półświatka. Dzięki wydawnictwu Prószyński i S-ka mamy możliwość zagłębienia się w losy dwóch osobników parających się tym niebezpiecznym fachem.

20 mar 2012

"Nieśmiertelność zabije nas wszystkich" Drew Magary


Tytuł: Nieśmiertelność zabije nas wszystkich
Autor: Drew Magary
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 21. 02. 2012 r.
Ilość stron: 464
Moja ocena: 5/6

Ludzie przeważnie twierdzą, że boją się śmierci, nie zdając sobie sprawy z tego, co tak naprawdę ich przeraża. Śmierć sama w sobie to tylko chwila, przebłysk, i potwierdzenie jednej z dwóch tez – albo istnieje życie pozagrobowe, albo go nie ma. Tym, czego boi się niemal każdy człowiek jest starzenie się, powoli przegrywana walka organizmu z nieuchronnym upływem czasu. Co jednak, gdyby ktoś potrafił zatrzymać ten proces i nasz organizm przestałby się starzeć? Oczywiście, nadal moglibyśmy zginąć z powodu wypadku czy nowotworu, ale na pewno nie groziłaby nam starcza demencja i wszelkie z nią związane nieprzyjemności. Czy skusilibyście się na taką „kurację”? A jeśli tak, to czy chociaż przez moment zastanowilibyście się, jakie to mogłoby mieć skutki na skalę globalną? Nad tymi zagadnieniami, społecznymi i ekonomicznymi, pochylił się Drew Magary w swojej powieści Nieśmiertelność zabije nas wszystkich, wydanej w lutym tego roku przez wydawnictwo Prószyński i S-ka.

16 mar 2012

"Epidemie i zarazy" - antologia


Tytuł: Epidemie i zarazy
Autor: antologia
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Rok wydania: 2008
Ilość stron: 528
Moja ocena: 3,5/6


Epidemie i zarazy to temat dość chwytliwy i obecny w naszej świadomości. Każdy doskonale wie, czym była czarna śmierć i widział jak wyglądały ofiary czarnej ospy. Epidemie się zmieniają, są jednak wciąż na topie, choć z biegiem lat coraz to inne choroby stają się zagrożeniem dla całego świata. Jeszcze kilka lat temu ludzkość skupiała się na wirusie HIV, później mieliśmy chorobę szalonych krów, wirus AH1N1, a w zeszłym roku stare poczciwe bakterie E. coli przypomniały światu o konieczności zachowania podstaw higieny. Nie jest dziwnym więc fakt, że Fabryka Słów wydała antologię opowiadań Epidemie i Zarazy, w której kilku mniej lub bardziej znanych polskich pisarzy pochyliło się nad tym tematem, dając czytelnikom przegląd różnych oblicz zarazy, a chociaż od wydania rzeczonego tomu minęły już cztery lata, a opowiadania osadzone zostały w różnych ramach czasowych, to pozycja nadal jawi się jako aktualna i skłaniająca do refleksji.

12 mar 2012

Zamiast rozrusznika - Stosik #6 :D

Chyba po raz pierwszy mogę ze spokojem napisać, że oto przed wami mój STOS, a nie stosik :)
Nieco książek przybyło do mojej domowej biblioteczki, musiałam już nawet przystosować drugą szufladę :D
Oto moje zdobycze książkowe:

Jak zwykle część z książek to pozycje biblioteczne:

2 mar 2012

Kilka słów o "Uczniu Alvinie" Orsona Scotta Carda


Tytuł: Uczeń Alvin
Autor: Orson Scott Card
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 1999
Cykl: Opowieść o Alvinie Stwórcy(tom 3 )
Ilość stron: 376
Moja ocena: 4/6

Po przeczytaniu Czerwonego Proroka z utęsknieniem czekałam na ponowne spotkanie z Alvinem, ale pech chciał, że pozycja ta była ciągle niedostępna. Zanim udało mi się porwać z bibliotecznej półki wyczekiwanego Ucznia Alvina pocieszałam się Mówcą Umarłych (KLIK!), a spotkanie z Enderem jedynie zaostrzyło apetyt.
Zdążyłam się już przyzwyczaić do stylu Orsona Scotta Carda, a magia zawarta w jego powieściach na stałe zagościła w czołówce moich ulubionych światów.