30 maj 2012

Top 10 powieści fantastycznych


Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień na blogu KREATYWY
Dziś przyszła pora na... Dziesięć ulubionych powieści fantastycznych!




Kreatywa znów trafiła w temat dla mnie :)
Bez przydługich wstępów, oto ranking 10 ulubionych powieści fantastycznych, z małym zawężeniem czasowym: będą to książki, które przeczytałam w ciągu ostatniego roku. Kolejność przypadkowa:

27 maj 2012

"Zaginione Wrota" Orson Scott Card


Tytuł: Zaginione Wrota
Autor: Orson Scott Card
Cykl Wydawniczy: Mither Mages, t.1
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 15. 05. 2012
Ilość stron: 448
Moja ocena: 4/6


Wydawałoby się, że w materii powieści młodzieżowej powiedziano już wszystko, zwłaszcza po spektakularnym sukcesie Harry’ego Pottera. Odkąd świat oszalał na punkcie książek J.K Rowling wszystkie dzieła skierowane do młodego czytelnika zdają się być tylko mniej lub bardziej udanymi kopiami historii o młodym chłopcu (tudzież dziewczynce), na barkach którego spoczywa los świata. Nastały czasy, w których autorzy książek dla młodzieży traktują swoich odbiorców jak naiwne i często głupie dzieci, na siłę starając się wtłaczać uniwersalne wartości pod słodką otoczkę bajki mającej z rzeczywistością tyle wspólnego, ile kreskówki dla najmłodszych. W momencie, gdy książki zamiast kształcić ogłupiają, Orson Scott Card po raz kolejny wraca na scenę, tym razem z całkowicie nową historią, skierowaną do młodszych czytelników. Już samo nazwisko autora Zaginionych Wrót jest zapewnieniem niebanalnej, trochę baśniowej, ale i niepozbawionej realizmu opowieści.

26 maj 2012

"Skrrrótem Asterixie!" vol.2 czyli słów kilka o kilku pozycjach

Pod koniec lutego tego roku zamieściłam pierwszy wpis typu "opinie zbiorowe". Cel był jeden: podzielić się z wami wrażeniami z lektury książek, o których nie potrafiłam lub nie nie chciałam pisać pełnowymiarowych recenzji. Viv i kilkoro z was utwierdziło mnie w przekonaniu, że takie postępowanie nie jest złe, w końcu po co rozpisywać się nad pozycjami średnimi lub po co pisać recenzje, które siłą rzeczy będą wtórne ( a tak właśnie czułam przy "Upadku Hyperiona"....)
Dlatego też zapraszam was na krótki przegląd paru opuszczonych pozycji, które mniej lub bardziej mnie porwały :)

20 maj 2012

"Niuch" Terry Pratchett



Tytuł: Niuch
Autor: Terry Pratchett
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 10. 04. 2012 r.
Ilość stron: 360
Moja ocena: 5/6


Już niedługo zacznie się wyczekiwany przez wszystkich sezon urlopowy – czas odpoczynku od codziennych obowiązków, upartego szefa i złośliwej koleżanki z drugiego działu. Lecz nie wszyscy jednakowo cieszą się z kilku dni wolnego, a dla Sama Vimesa wyjazd do wiejskiej posiadłości Lady Sybil jawi się jako niezasłużona kara, złośliwie wymierzona nie tyle przeciwko niemu, co całej Straży Miejskiej. Czasem jednak pewnych obowiązków (a raczej w nich przerwy) nie da się uniknąć, i diuk Ankh zaciska zęby i wyrusza w podróż z żoną, młodym Samem i nieodłącznym Willkinsem, by na łonie natury wynudzić się za wszystkie czasy. Jeśli jednak myślicie, że Niuch opowiadać będzie o przechadzkach po zagajnikach i wyprawach na ryby, to srodze się mylicie. Gdy bycie „gliną” jest czyimś całym sensem życia więcej niż pewne jest, że prędzej czy później napotkamy na swojej drodze jakiegoś trupa. A gdy trup ten okazuje się tylko wierzchołkiem przestępczej góry lodowej, to i urlop przestaje być czym straszliwie bezsensownym, a czas zaczyna płynąć pod znakiem śledztwa, goblinów i Ciemności.

13 maj 2012

"Pomnik Cesarzowej Achai" Andrzej Ziemiański


Tytuł: Pomnik Cesarzowej Achai
Autor: Andrzej Ziemiański
Tom: 1
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 03. 30. 2012 r.
Ilość stron: 684
Moja ocena: 4/6


 Achaja jest cyklem znanym praktycznie każdemu fanowi rodzimej fantastyki: nawet, jeśli ktoś Ziemiańskiego nie czytał, to przynajmniej słyszał o przygodach pewnej walecznej księżniczki, które od dziesięciu lat jednych zachwycają, a drugich odrzucają. Osiem lat od wydania ostatniego tomu Achai Andrzej Ziemiański w końcu zaspokoił ciekawość swoich czytelników i powrócił do dobrze znanego nam cesarstwa. Powrót ten odbył się z wielką pompą, zwłaszcza, że początkowo Pomnik Cesarzowej Achai miał być tylko opowiadaniem, jednak historia nieco się rozrosła, dzięki czemu mamy możliwość wędrówki przez niecałe 700 stron intryg, walk i tajemnic.

12 maj 2012

I mnie dopadło TAGowanie :P

Od kilku dni na różnych blogach obserwujemy akcję "oTAGowani". Obserwowałam i ja, mając nadzieję, że uniknę łańcuszka, ale Moreni nie pozwoliła mi na słodkie lenistwo i wciągnęła mnie do zabawy.

Zasady są proste: odpowiadasz na zadane 11 pytań, wymyślasz swoje 11, i TAGujesz 11 skazańców :P

Oto pytania, które zadała Moreni i moje odpowiedzi:

11 maj 2012

Stos #8

Przełom kwietnia i maja był dość skromny, ale coś tam do miesięcznego stosu wyszperałam w szufladzie :)



Gdybym była trochę bardziej cierpliwa, to poczekałabym jeszcze z tydzień, na efekt dwóch wymian, ale przyznacie sami, i tak nie jest źle :)

9 maj 2012

Otwieram drzwi, a tam Coś na Progu :)



Tytuł: Coś na Progu
Numer: 1
Wydawnictwo: Dobre Historie
Data wydania: marzec/kwiecień 2012
Ilość stron: 64
Moja ocena: 3,5/6

Pierwszy numer Coś na Progu spełnił swoje zadanie, nie sposób jednak oprzeć się wrażeniu, że redaktorzy postawili na różnorodność, tracąc przy tym kontrolę nad zawartością merytoryczną. Wyliczankowe artykuły, choć w ogólnym zarysie ciekawe, nie pozwalają na głębsze poznanie tematu komuś, kto dopiero raczkuje w literaturze grozy. Dodatkowo razi rozdźwięk poziomu grafik: okładka jest świetna, doceniają ją ludzie z branży grafiki komputerowej, natomiast to, co widzimy na kolejnych stronach jest do bólu schematyczne i zdaje się być żywcem ściągnięte z Google, a szkoda, bo z pewnością znajdziemy wielu polskich młodych grafików, którzy przy minimalnych nakładach czasu stworzyliby coś nowego i ciekawego, zachowując klimat postarzonego materiału typu „heavy relic”.