tag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post6767563839664834866..comments2023-10-15T16:58:59.040+02:00Comments on Kroniki Nomady: Przypadek Morrowa, Tomasz Jacek GraczykowskiAleksandra "Silaqui" Radziejewskahttp://www.blogger.com/profile/01095158329451062798noreply@blogger.comBlogger40125tag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-35354150549862411102013-01-17T22:59:52.376+01:002013-01-17T22:59:52.376+01:00Widzisz, to znaczy że albo masz większe szczęście ...Widzisz, to znaczy że albo masz większe szczęście do debiutantów, albo czegoś innego od lektury oczekujesz ^^ Sam pomysł na książkę T.G. miał niezły, mógł po prostu poczekać z publikacją nieco więcej, i w tym czasie dopieścić szczegóły :PPAleksandra "Silaqui" Radziejewskahttps://www.blogger.com/profile/01095158329451062798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-26565797791952313172013-01-17T22:33:13.897+01:002013-01-17T22:33:13.897+01:00Dosłownie przez chwilą przeczytałam inną recenzję ...Dosłownie przez chwilą przeczytałam inną recenzję tej książki. Ja także bardzo sceptycznie podchodzę do debiutów, jednak coraz częściej jestem pozytywnie zaskoczona ich pracą. Tej książki nie czytałam, chociaż z Twojej recenzji wynika, że temat mógłby rozwinąć się bardzo ciekawie, bo jest dość niebanalny.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12654545367773788609noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-45437632782636517672013-01-17T22:12:34.764+01:002013-01-17T22:12:34.764+01:00Rzeczywiście, super recenzja, w której połowa to c...Rzeczywiście, super recenzja, w której połowa to cytaty z książki, a reszta to praktycznie sam opis fabuły. Oj, rzetelnie, rzetelnie, posypuję głowę popiołem i w następnej swej opinii przekopiuję pół książki. Aleksandra "Silaqui" Radziejewskahttps://www.blogger.com/profile/01095158329451062798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-56070532446247681772013-01-15T08:59:53.130+01:002013-01-15T08:59:53.130+01:00Hej Sil.
Co do tej pierwszej recenzji, to czas jej...Hej Sil.<br />Co do tej pierwszej recenzji, to czas jej publikacji wygasł we wrześniu. Skontaktowałem się jednak z krakowskim serwisem i został przez nich uprzejmie wydłużony, dlatego nie musisz już wierzyć na słowo. Jeśli będziesz miała ochotę przeczytać, to proszę:<br /><br />http://www.kulturatka.pl/subiektywnie/15275-przypadek-morrowa-tomasz-jacek-graczykowskiAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/05550018876446228106noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-10397499503520842612012-11-22T12:40:22.046+01:002012-11-22T12:40:22.046+01:00No wiesz... Skoro napisanie recenzji zajmuje trzy ...No wiesz... Skoro napisanie recenzji zajmuje trzy miesiące, a książka jest w sprzedaży od sześciu, to wiadomo, co jest na rzeczy...<br /><br />Co do statystyk:<br /><br />http://www.abytaniej.pl/sensacja-/-kryminal-/-thriller/Tomasz-Graczykowski/Przypadek-Morrowa.html<br /><br />http://www.coczytac.pl/sensacja-/-kryminal-/-thriller/Tomasz-Graczykowski/Przypadek-Morrowa.html<br /><br />http://lubimyczytac.pl/ksiazka/142439/przypadek-morrowaAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/05550018876446228106noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-9365771303244839442012-11-21T23:43:25.593+01:002012-11-21T23:43:25.593+01:00to radzę popatrzeć na statystyki, oceny na np. lub...to radzę popatrzeć na statystyki, oceny na np. lubimyczytać, i porównać to z recenzjami tych, co dostali książkę za darmo z tym, jak rynek przyjął książkę. Wnioski pojawią się same. Moje odczucia po przeczytaniu "Przypadku" są jednakowe z tym, jak odebrało to społeczeństwo. Sorry, ale pół roku, a czytelników kilku/kilkunastu? coś jest na rzeczy.Aleksandra "Silaqui" Radziejewskahttps://www.blogger.com/profile/01095158329451062798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-40811625060465777972012-11-21T23:37:30.281+01:002012-11-21T23:37:30.281+01:00Wierzę na słowo ^^ zgrabna i rzetelna, usunięta pr...Wierzę na słowo ^^ zgrabna i rzetelna, usunięta przez przypadek, na złość autorowi ;p<br />To nie cudo, tylko subiektywna, jak to u mnie, opinia. Szczera i bez ściemy. Może faktycznie, w dobie zakłamanych, łasych na książki dziewczynek wydaje się "cudem", ale to akurat postrzegam jako zaletę, nie wadę.Aleksandra "Silaqui" Radziejewskahttps://www.blogger.com/profile/01095158329451062798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-87119368667178314512012-11-21T23:18:09.747+01:002012-11-21T23:18:09.747+01:00Od połowy maja.Od połowy maja.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05550018876446228106noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-4680205897297933242012-11-21T23:14:43.971+01:002012-11-21T23:14:43.971+01:00Rzeczywiście, link już nieaktualny, szkoda, bo rec...Rzeczywiście, link już nieaktualny, szkoda, bo recenzja bardzo zgrabnie napisana była... Niektórzy mogliby się wiele nauczyć.<br /><br />Ech, siły nie ma do tej waszej złośliwości... Co do Twojej "recenzji", to oczywiście, że znajdzie się na stronie. Nie ma co kryć przed ludźmi tego cuda:D A bać się nie mam czego, bo to w końcu Ty się pod nią podpisujesz:-)<br /><br />Ciekawe, gdzie Ty się tych "6" recenzji doliczyłaś, lol...<br /><br />Wiesz, prześmiewcze komentarze typu: "aż dziwne, że książka Nobla jeszcze nie dostała...." wiele o Tobie mówią:-)<br /><br />Dobra, pojeździjcie sobie jeszcze, ludzie, może wam ulży:-) Cya, lol.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05550018876446228106noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-34453234542699667412012-11-21T21:56:05.709+01:002012-11-21T21:56:05.709+01:00Fenrir: zerknij na te fragmenty, bo na gołosłowneg...Fenrir: zerknij na te fragmenty, bo na gołosłownego laika wyjdę. W końcu na 6 recek tylko dwie nie są pozytywne (tzn: jedna nie jest, a druga nie powinna, chyba że się recenzentka przestraszy): aż dziwne, że książka Nobla jeszcze nie dostała....Aleksandra "Silaqui" Radziejewskahttps://www.blogger.com/profile/01095158329451062798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-46940227797808645692012-11-21T21:32:49.752+01:002012-11-21T21:32:49.752+01:00pod podanym linkiem widzę odnośniki do czterech re...pod podanym linkiem widzę odnośniki do czterech recenzji, z czego pierwszy nie działa. A do mojej nie ma. Czyżbyś bał się pokazać swym czytelnikom opinie osoby, której "Przypadek" nie przypadł do gustu?<br />Aleksandra "Silaqui" Radziejewskahttps://www.blogger.com/profile/01095158329451062798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-48939337521702171122012-11-21T20:36:38.184+01:002012-11-21T20:36:38.184+01:00Dwie całkowicie inne książki, obie miały być novum...Dwie całkowicie inne książki, obie miały być novum, a wyszło jak wyszło. <br />Również pozdrawiam i mam nadzieję, że prócz oburzenia wyciągniesz z tej opinii jakieś wnioski. Kto wie, może następna książka będzie lepsza?<br />Ps. Od kiedy "Przypadek" jest w sprzedaży?Aleksandra "Silaqui" Radziejewskahttps://www.blogger.com/profile/01095158329451062798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-42332014942634537252012-11-21T19:29:20.423+01:002012-11-21T19:29:20.423+01:00Pani od polskiego nie widziała :D Nie wspominam o ...Pani od polskiego nie widziała :D Nie wspominam o opiniach znajomych, lecz o recenzjach, których pojawiło się jak dotąd zaledwie pięć. Pozostałe cztery tak bardzo negatywne nie były, jeśli chcesz zajrzeć, linki są tutaj:<br /><br />http://przypadekmorrowa.republika.pl/index.html1.html<br /><br />Spodziewam się jeszcze jednej negatywnej, więc w sumie będzie ich dwie. Normalna rzecz, że nie wszystkim się książka spodoba. Jeśli uda Ci się przeczytać, nie omieszkaj napisać o wrażeniach, negatywnych również :-)Oczywiście jeśli uznasz, że chcesz na to poświęcać swój czas.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05550018876446228106noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-30789895617797657172012-11-21T13:39:47.797+01:002012-11-21T13:39:47.797+01:00@Tom Re, jak rozumiem, do tej pory książkę pokazyw...@Tom Re, jak rozumiem, do tej pory książkę pokazywałeś jedynie rodzinie i pani od polskiego, że nie było negatywnych opinii? Fenrirhttps://www.blogger.com/profile/08061233550926908276noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-25318432509319790632012-11-21T06:42:42.463+01:002012-11-21T06:42:42.463+01:00Heh, widać książkę można skrytykować, ale recenzji...Heh, widać książkę można skrytykować, ale recenzji nie :-) Ale tak na poważnie to myślę, że styl w odbiorze jest różny, że zależy to od kwestii gustu. Zaskoczeniem jest dla mnie, iż tak bardzo Cię męczył, Sil, bo to pierwsza naprawdę zła opinia, jaką słyszałem o książce. Ale cóż, każdy z nas trafia czasem na książki w jego mniemaniu bardzo kiepskie. Ilu ludzi na świecie, tyle gustów... Ja osobiście nie znoszę fantasy, poza kilkoma nielicznymi wyjątkami jak Watt-Evans cz Howard, a styl pisania niektórych uznanych pisarzy w moim odczuciu bywa bardzo męczący.<br /><br />Aha, spojrzałem na recenzję tej książki, do której zamieściłaś wcześniej link. Wygląda na to, że "Przypadek Morrowa" i "Córka żywiołu" to dwie zupełnie różne książki. Przy okazji przeczytam, żeby wyłapać podobieństwa, o których wspominałaś wcześniej.<br /><br />Ok, w sumie to chciałem wkleić tu linka do mojej strony z fragmentem książki, żeby każdy miał uzupełnienie dla całej tej dyskusji. Kto zainteresowany, niech zagląda:<br /><br />http://tomaszgraczykowski.republika.pl/index.html1.html<br /><br />Dobra, na koniec jeszcze raz bardzo chciałem podziękować Ci za Twój czas poświęcony książce, Sil, tym bardziej, że nie była to dla Ciebie żadna przyjemność. Dziękuję zatem i pozdrawiam:-)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05550018876446228106noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-89179964399304257602012-11-20T19:09:51.262+01:002012-11-20T19:09:51.262+01:00:)) :)) Aleksandra "Silaqui" Radziejewskahttps://www.blogger.com/profile/01095158329451062798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-18274518629893266672012-11-20T19:03:35.136+01:002012-11-20T19:03:35.136+01:00Szczerze to podejrzewam to pierwsze, szczególnie p...Szczerze to podejrzewam to pierwsze, szczególnie po reakcji autora ^^Immorahttps://www.blogger.com/profile/01441244569850089048noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-34922661116844953692012-11-20T13:49:11.238+01:002012-11-20T13:49:11.238+01:00Zdziwiłabyś się, zagraniczni autorzy też poczytują...Zdziwiłabyś się, zagraniczni autorzy też poczytują nasze, maluczkich recenzje :)) <br />Mnie czeka publikacja jeszcze jednej recenzji kiepskiego debiutu i już się boję. Aczkolwiek o autorce nie słyszałam by była "wojownicza", więc może źle nie będzie?<br />Prędzej czy później argument "to sam napisz lepiej" się pojawi, to nieuniknione: zbyt wielu rodzimych autorów nie potrafi przyjąć krytyki po ludzku.<br />I tak, chwalmy debiutantów za sam zarys fabuły, reszta w książce jest zbędna! :))Aleksandra "Silaqui" Radziejewskahttps://www.blogger.com/profile/01095158329451062798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-19208311657007489122012-11-20T13:46:06.645+01:002012-11-20T13:46:06.645+01:00Wiesz Viv,masz rację z tym, że czasem trudno napis...Wiesz <b>Viv</b>,masz rację z tym, że czasem trudno napisać szczerze ale nie złośliwie: mam z tym problem przy takich pozycjach, bo wkurza mnie to, ile czasu straciłam przez tak słabą książkę... <br />Taka lista to nie jest zły pomysł, ot dla przyszłego świętego spokoju :))Aleksandra "Silaqui" Radziejewskahttps://www.blogger.com/profile/01095158329451062798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-30747801037439927662012-11-20T11:39:42.583+01:002012-11-20T11:39:42.583+01:00Właściwie Viv napisała wszystko, co sama chciałam ...Właściwie Viv napisała wszystko, co sama chciałam napisać. Jak dobrze, że - przynajmniej jeszcze - zagraniczni autorzy wyposażeni w Google Translate nie chodzą po polskich blogach w poszukiwaniu krytycznych recenzji. Debiutantów unikam tak czy siak (jak choćby przez rozczarowujący "Alkaloid"), ale teraz będę unikać jeszcze bardziej. ;) Czekam też z niecierpliwością, aż zarzutem do recenzenta będzie "jak takiś mądry, to napisz lepszą książkę i wydaj!". No bo skoro nie powinno się wytykać zauważonych błędów/braków językowych w książce tylko dlatego, że samemu zrobiło się jakiś w recenzji, to już niedaleka droga do tego... ;) No i w ogóle jak śmiesz zwracać uwagę na język - profesjonalna recenzja traktuje przede wszystkim o fabule, kogo z czytelników obchodzi styl! (Nie czytałam jeszcze profesjonalnej recenzji, której głównym elementem byłoby skupienie się na fabule, ale okay, widocznie czytam złe i "subiektywne" recenzje. Po co robić analizę języka, zawartych w książce idei, logicznej konstrukcji bohaterów, umieszczać książkę w szerszym kontekście literackim - przecież można streścić fabułę i będzie profesjonalnie :D). Ehh!Oceansoulhttps://www.blogger.com/profile/00340035921591703596noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-14293713002578206132012-11-19T20:17:58.183+01:002012-11-19T20:17:58.183+01:00Kolejna blogowa "dyskusja", która potwie...Kolejna blogowa "dyskusja", która potwierdza, że czytanie (i recenzowanie) książek polskich autorów o nieznanych nazwiskach to zajęcie dla ludzi o silnych nerwach. Najpierw człowiek się wymęczy przy lekturze, potem - przy pisaniu o książce (tak żeby było szczerze, ale nie złośliwie), a na koniec autor i tak przyjdzie i się obrazi, że nie został pochwalony - bo inni chwalili, a wydawnictwo wydało. Książki nie czytałam i już wiem, że nie przeczytam. Nie lubię takich zachowań autorów pod recenzjami/wrażeniami z lektury/opiniami o książce, czy jakkolwiek by nazwać te nasze blogowe wynurzenia. Chyba stworzę sobie prywatną listę autorów "ryzykownych" ;) vivhttps://www.blogger.com/profile/15403379213034923148noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-65193724303534327942012-11-18T21:02:48.170+01:002012-11-18T21:02:48.170+01:00a kto tu o niszczeniu mówi? Toż właśnie dzięki mem...a kto tu o niszczeniu mówi? Toż właśnie dzięki memu wpisowi zdobyłeś kolejnego czytelnika :PAleksandra "Silaqui" Radziejewskahttps://www.blogger.com/profile/01095158329451062798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-50553013545065417162012-11-18T20:59:40.941+01:002012-11-18T20:59:40.941+01:00Droga Sil,
owszem, ja zwróciłem się do Ciebie z za...Droga Sil,<br />owszem, ja zwróciłem się do Ciebie z zapytaniem o zrecenzowanie książki, a wydawnictwo Ci ją wysłało. <br /><br />Nie mam nic przeciwko temu, że książka Ci się nie podobała, oczywiście. Chodziło mi po prostu o to, że spodziewałem się bardziej konstruktywnej recenzji, nic więcej. Moim zdaniem recenzent nie jest jak policjant rozciągający taśmę wstępu. Wydaje mi się, że powinien zwrócić uwagę na złe i dobre strony recenzowanej książki, pokazać czytelnikowi, dlaczego warto, a dlaczego nie warto jej przeczytać. Coś w tym stylu, rozumiesz :-)<br />No nic. Konkluzja jest taka, że niszczyć jest łatwo, tworzyć - bardzo trudno. <br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05550018876446228106noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-90203664386167656552012-11-18T20:58:11.083+01:002012-11-18T20:58:11.083+01:00Ok, jakoś się zgadamy (odnośnie przesłania książki...Ok, jakoś się zgadamy (odnośnie przesłania książki, nie wbicia kołka):PPAleksandra "Silaqui" Radziejewskahttps://www.blogger.com/profile/01095158329451062798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-844897905368264972.post-51390772044967371712012-11-18T20:50:48.807+01:002012-11-18T20:50:48.807+01:00To mogę robić i bez tego.To mogę robić i bez tego.Fenrirhttps://www.blogger.com/profile/08061233550926908276noreply@blogger.com