Tytuł: Spekulant
Autor: S. A. Swann
Cykl wydawniczy: Wrogie przejęcie, tom 1
Wydawnictwo: Almaz
Data wydania: 15.10.2012
Ilość stron: 306
Moja ocena: 5/6
„Niech żyje anarchokapitalizm!” napisał Romuald Pawlak w swym wstępie do najnowszej powieści wydawnictwa Almaz, ostrząc tym samym apetyty czytelników na niemal nieznaną w naszym kraju odmianę science fiction. Z jednej strony może to zachęcić potencjalnego czytelnika, ale może również być przysłowiowym strzałem w piętę. Jak bowiem powieść Swanna spokojnie zaliczyć możemy do dzieł ciekawych i wciągających, tak czystego anarchokapitalizmu znajdziemy tutaj niewiele, a już na pewno nie uda nam się w pełni wyróżnić zasadniczych wytycznych tego nurtu. A przynajmniej ciężko będzie wychwycić gatunkowe smaczki komuś, kto nie miał z anarchokapitalizmem styczności. Niby fabuła powinna się opierać na walce samotnej planety z wielką korporacją, lecz potyczka ta jest jedynie przyczyną zawartych w Spekulancie wydarzeń, a nie głównym motywem powieści.