Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kiernan Caitlin R. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kiernan Caitlin R. Pokaż wszystkie posty

27 maj 2018

Fantastyka dla opornych

fantastyka dla początkujących
Jakiś czas temu, na jednej z większych grup dyskusyjnych skupiających miłośników literatury rozgorzał spór, czy fantastykę można uznawać za wartościowy gatunek literacki. Temat stary jak świat i chociaż w żadnym z setek komentarzy nie pojawił się żaden odkrywczy argument, to pewien wątek okazał się na tyle intrygujący, że po części przyczynił się do powstania tego artykułu. Okazało się bowiem, że w dziewięciu przypadkach na dziesięć osoby negatywnie nastawione do fantastyki miały już z nią kiedyś styczność, jednak nietrafione wybory stworzyły przekonanie, że fantastyka nie może intelektualnie stymulować człowieka.

Zamiast jednak wieszać psy na popularnych „zmierzchopodobnych” tworach i nauczycielkach katujących dzieciaki Lemem, warto zastanowić się nad tym, jak takiego niesłusznie zrażonego do fantastyki czytelnika skutecznie do niej przekonać? O ile ma się do czynienia z młodzieżą, problemu praktycznie nie ma – często wystarczy podsunąć „Harry’ego Pottera” czy innego „Percy’ego Jacksona”, a pojawi się nadzieja na szybkie nawrócenie. Schody zaczynają się, gdy przychodzi udowodnić osobie dorosłej (i zazwyczaj niegłupiej), że nasz ukochany gatunek to nie tylko elfy, czarodzieje i strzelanki w kosmosie, a właśnie jedne z najbardziej poruszających opowieści o człowieku, tylko często kryjące się pod dziwacznymi tytułami.

24 mar 2017

Skąd te braki, czyli czy Polki nie potrafią pisać SF?


Dzisiejszy wpis zaliczał się będzie do zdecydowanie krótszych od tego, co zwykle bywa publikowane na Kronikach. Będzie też próbą poukładania pewnych kwestii w MaRudnej głowie. Ponieważ nie wszystko jeszcze o fantastyce wiem, to i liczę na kilka wskazówek od osób starszych doświadczeniem. Czy też po prostu bardziej oczytanych.
Sprawa prezentuje się następująco: jakiś czas temu na fb pojawiła się ankieta dotycząca Polek piszących fantastykę.

7 lip 2015

Co czytać w wakacje - mały test blogowych preferencji (plus KONKURS!)


Dzisiaj z mojej strony tylko kilka zdań.
Niedawno odezwała się do mnie Książkówka z propozycją udziału w nietypowym (jak na blogosferę książkową) wydarzeniu. Sprawa wyglądała tak: kilkudziesięciu blogerów miało udostępnić po jednej swojej recenzji. Po co? Otóż po to, by szczęściarzy, obdarzonych długimi wakacjami, poratować radą odnośnie najbliższych wyborów książkowych.
Pomysł ciekawy z kilku względów:
1: chciałam wiedzieć, których blogerów znajdę w ostatecznej publikacji.
2: byłam niezmiernie ciekawa polecanych tytułów.
3: mogłam w jednym pliku dostać przegląd kilkudziesięciu sposobów pisania o literaturze. (Coś Ruda wyczuła, że taki zbiór jej się przyda...)

6 mar 2014

Tonąca dziewczyna, Caitlin R. Kiernan.






Tytuł:Tonąca dziewczyna
Autor:Caitlin R. Kiernan
Seria wydawnicza:Uczta Wyobraźni
Wydawnictwo:MAG
Data wydania: 15.01.2014
Ilość stron: 336
Moja ocena: 5,5/6






Uczta Wyobraźni to seria będąca przedmiotem pożądania większości zakochanych w fantastyce. Każda pozycja wydawana w jej ramach zyskuje grono zagorzałych fanów i jest nie lada wyzwaniem zarówno dla czytelnika jak i recenzenta. Jak bowiem wytłumaczyć fakt, że książka w której fabuła jest niespiesznie prowadzona i praktycznie mało ważna, książka pełna niedomówień, zwątpień i zaprzeczeń, książka będąca pamiętnikiem kogoś chorego umysłowo, chaotyczna i szalona: jest jednak książką w każdym calu dopracowaną i porażającą swoim pięknem? Jak w kilku akapitach opisać to, co dzieje się z człowiekiem podczas spotkania z Imp, główną bohaterką Tonącej dziewczyny? Najprawdopodobniej nie da się tego zrobić w klasyczny sposób, ale na pewno obok dzieła Caitlin R. Kiernan nie można przejść obojętnie.