4 sie 2018

Player One, czyli sierpniowe Skrrrrótem Asterixie!

PLAYER ONE
Ernest Cline
Tłum. Dariusz Ćwiklak
Wyd. Feeria, 2018.

Dawno żadna przygodowa i lekka powieść fantastyczna nie była tak trudna do zaklasyfikowania. Autorowi udało się bowiem napisać książkę, która, choć kierowana pozornie do młodego czytelnika, bardziej ucieszy rodziców nastoletniego geeka. Wszystko, co spotykamy na kartach powieści, jest odzwierciedleniem fascynacji Cline’a latami osiemdziesiątymi, czyli czasami, które współczesnym nastolatkom jawią się, w najlepszym wypadku, jako urocze retro. Umieszczenie akcji w rzeczywistości wirtualnej, do której jest nam przecież całkiem blisko, nie jest niestety wystarczającym zabiegiem, by uczynić „Player One” atrakcyjnym dla tych, którzy nomenklaturą grową posługują się często sprawniej, niż językiem ojczystym. Chyba zapomniał o tym tłumacz – przekładając dosłownie takie skróty jak PvP czy NPC, nadał tym samym przyjemnej w ogólnym rozrachunku opowieści niepotrzebnej siermiężności.

Początkowo główny bohater – spędzający całe dnie w sieci i operujący imponującą wiedzą z dziedzin nieprzydatnych w prawdziwym życiu – może odrzucić tych, których drażni stereotyp fanów fantastyki jako „no-life’ów”. Warto jednak wyzbyć się uprzedzeń i zajrzeć nieco głębiej, aby znaleźć w „Player One” przemycone potępienie ucieczki w sieć jako sposobu na życie, pochwałę przyjaźni czy też sprzeciw wobec internetowej monetyzacji człowieka jako jednostki. Dodatkowo każdy zagorzały fan fantastyki w wieku lat trzydzieści plus podczas błyskawicznej lektury otrzymuje przebogaty kalejdoskop tytułów i nazwisk, przywołujących wspomnienia z czasów, kiedy szybciej można było zebrać ekipę do sesji D&D niż ściągnąć jeden plik mp3.

Dla zakładanej grupy docelowej nagromadzenie ładunku niezrozumiałej nostalgii może okazać się nie do zniesienia, za to „Player One” sprawdzi się znakomicie w domach, w których popkultura jest obecna od czasów starych „Gwiezdnych Wojen” i kostek k20.


Tekst ukazał się w majowej Nowej Fantastyce KLIK!

0 comments:

Prześlij komentarz

Szanuję krytykę, ale tylko popartą odpowiednimi przykładami. Jeśli chcesz trollować, to licz się z tym, że na tym blogu niekulturalnych zachowań tolerować nie będziemy, a komentarze obraźliwe będą kasowane :)